Uciążliwy sąsiad – co mówi prawo?
Kupując mieszkanie lub dom jednorodzinny trudno przewidzieć obok jakiego sąsiada przyjdzie nam mieszkać. Niestety nie zawsze udaje się trafić na przyjemne i miłe sąsiedztwo. Czasami okazuje się, że za ścianą mieszka sąsiad z piekła rodem, który skutecznie potrafi uprzykrzyć nam życie. Jak sobie radzić z takim sąsiadem? Czy prawo stoi po naszej stronie? O tym poniżej..
W jaki sposób sąsiad może uprzykrzyć nam życie
Problematyczny sąsiad może zakłócać spokój w różnoraki sposób. Z pewnością dużym utrapieniem może być sąsiad, który we wszystkim dopatruje się problemów, czyli przeszkadza mu sposób i styl życia innych sąsiadów, jak i sąsiad, który sam sprawia swoim zachowaniem problemy innym mieszkańcom. Zarówno jeden, jak i drugi może skutecznie wpłynąć na radość z posiadania mieszkania w danym miejscu.
Hałaśliwy sąsiad
Stosunkowo często można spotkać sąsiadów, którzy nie zwracają uwagi na tzw. ciszę nocną i to, że w porze nocnej inni lokatorzy nieruchomości mogą chcieć odpoczywać lub spać. W przypadku hałaśliwych sąsiadów, głośny styl życia utrudniający odpoczynek nie jest jednorazową wpadką. Sąsiedzi potrafią uporczywie w porze nocnej słuchać muzyki, imprezować, a nawet robić przemeblowanie lub remont, wykorzystując przy tym narzędzia budowlane, które generują duży hałas. Takie zachowanie prowadzi do wzrostu irytacji. Jest męczące i może prowadzić do wybuchu złości u mieszkańców, którzy pragną ciszy i spokoju.
Nieprzyjemne zapachy
Czasami problemy z sąsiadem mogą wynikać z nieprzyjemnych zapachów jakie wydostają się z jego mieszkania. Emitowanie nieprzyjemnych zapachów może mieć związek z brakiem zachowania porządku i higieny w miejscu zamieszkania, ale również może wynikać z posiadania zwierząt, które generują brzydkie zapachy. Nieprzyjemne lub wręcz drażniące zapachy mogą wynikać również z rozprzestrzeniania się po nieruchomościach wspólnych zapachów gotowanych potraw.
Powiększenie mieszkania o części wspólne
Uciążliwy sąsiad może również powiększać swoje mieszkanie o części wspólne nieruchomości. W praktyce sprowadza się to do wynoszenia przed mieszkanie, czyli na korytarz lub klatkę schodową różnorakich przedmiotów, które co do zasady powinny znajdować się w mieszkaniu. Właściciele nader często nie zdają sobie sprawy lub bagatelizują przepisy prawa dotyczące korzystania z części wspólnych nieruchomości. Tymczasem przepisy prawa określają w jaki sposób należy korzystać z nieruchomości wspólnych. Zgodnie z przepisami ustawy o własności lokali, każdy właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej tylko o tyle, o ile czyni to zgodnie z jej przeznaczeniem (więcej tutaj). Z kolei postanowienia zawarte w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie stanowią, iż zabronione jest przechowywanie przedmiotów zmniejszających szerokość dróg ewakuacyjnych poniżej wymogów ustanowionych przez § 242 wspomnianego powyżej rozporządzenia. Podobne stanowisko podziela również orzecznictwo sądowe (Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 5 września 2018 r. III Ca 966/18).
Cztery łapy i pies kudłaty
Polacy kochają psy! Niestety wielu właścicieli czworonogów nie sprząta po swoich pupilach, zostawiając przykre niespodzianki, które napotykają sąsiedzi. Problem z psem może dotyczyć również szczekania, które z pewnością potrafi być irytujące.
Wolność Tomku w swoim domku
Co do zasady, sąsiad może korzystać ze swojej nieruchomości w sposób zgodny z jego przeznaczeniem. Wielu właścicieli wychodzi jednak z błędnego założenia, że posiadanie nieruchomości na własność oznacza, że można robić w mieszkaniu co nam się tylko podoba, bez uwzględniania potrzeb i oczekiwań sąsiadów. Przepisy prawa nakładają na właścicieli pewne ograniczenia w zakresie korzystania z nieruchomości. Należy tutaj zwrócić uwagę w szczególności na przepisy prawa cywilnego dotyczące immisji. Zgodnie z treścią art. 144 kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych (link).
Czym są immisje
Immisja opiera się na zachowaniu, przy czym może to być zarówno działanie, jak i zaniechanie na nieruchomości wyjściowej, którego skutki przechodzą aż na nieruchomości sąsiednie. Immisje mogą przybierać różnorakie formy. Mogą mieć postać immisji materialnych, jak i niematerialnych.
Jakie możliwości ma właściciel
Po pierwsze, jesteśmy tylko ludźmi. Sąsiad może nie zdawać sobie sprawy z tego jak bardzo przeszkadza pozostałym właścicielom. Zanim zostaną podjęte inne kroki, warto w pierwszej kolejności udać się do problematycznego właściciela i porozmawiać z nim o jego zachowaniu. Jeśli nasze prośby i próby przekonania uciążliwego sąsiada do zmiany sposobu życia nie przynoszą rezultatów, można skorzystać z innych możliwości. Z pomocą mogą przyjść inny sąsiedzi. Możliwe, że jeśli sąsiad zauważy, że sprawia problem nie tylko jednemu sąsiadowi, ale również pozostałym, to zmieni swoje zachowanie. Jeśli nie chcemy rozmawiać face to face z sąsiadem, bo czujemy się niezręcznie prowadząc takie rozmowy, możemy wysłać mu anonimową wiadomość z prośbą o zmiany w postępowaniu. Jeśli to nie pomaga, innym rozwiązaniem jest wykonanie telefonu do odpowiednich służb mundurowych. Zgodnie z art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń, kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny (link). Warto również podkreślić, iż w sytuacji niedozwolonej immisji, sąsiadom przysługuje roszczenie negatoryjne. Z kolei jeśli immisja skutkuje wystąpieniem szkody, podstaw do jej naprawienia należy szukać postanowieniach kodeksu cywilnego, a dokładniej w art. 415 i następnych.